Kategorie
Blog

Dlaczego książki nie powinny być tanie

Ceny naszych książek nie będą niskie. Ale będą fair. Wyjaśniamy dlaczego.

Najważniejszy powód jest taki, że chcemy oferować godne stawki wszystkim, którzy z nami współpracują.
Każdy z nas miał w ręku książki, które irytowały nieudolnym przekładem, niechlujną redakcją, pobieżną korektą i brzydką okładką. Wynika to, naszym zdaniem, z błędnie pojmowanej polityki oszczędności. Uważamy, że lepiej wydawać mniej, a dobrze. Zdajemy też sobie sprawę, jak ogromnej wiedzy, doświadczenia, talentu i umiejętności skupienia wymaga praca tłumacza, redaktora i korektora. To zawody, które są coraz gorzej płatne, choć przecież bez nich nie byłoby książek. Znane są opowieści o redaktorkach i redaktorach, którzy potrafili wyciągnąć tekst i autora z głębokich tarapatów. Marianna Sokołowska, Donata Lam, Krystyna Goldbergowa to nazwiska-legendy. Dziś prestiż tego zawodu – z wielką stratą dla nas wszystkich – nieustająco maleje. Chciałybyśmy, by było inaczej. Dlatego tak cieszy fakt, że Festiwal Języka Polskiego w Szczebrzeszynie przyznaje nagrodę Wielkiego Redaktora Roku.

Drugi powód jest taki, że zależy nam, by książki Filtrów były nie tylko dziełem intelektualnym, ale też pięknym edytorskim przedmiotem. Nie zapominajmy o wadze twórczości grafików – piękna okładka bywa nie tylko magnesem, ale też autonomicznym dziełem sztuki. Z przyjemnością stawiamy taką książkę na półkę lub kupujemy na prezent.

Kolejny powód – koszty produkcji. Rosną ceny energii, rosną ceny papieru, a to – co oczywiste – przekłada się na wyższe ceny druku.

I wreszcie otwarcie chcemy powiedzieć, że nie podoba nam się od lat trwająca na polskim rynku wojna rabatowa. Dystrybutorzy już w dniu premiery obniżają okładkową cenę książki – jakby wyłącznie rabat miał zachęcać czytelników do kupna książki, a nie jej zawartość.

Biorąc pod uwagę powyższe: czy 50 zł za książkę, do której warto wracać przez lata, to rzeczywiście wygórowana cena? Przecież to tyle, co średniej jakości t-shirt…

Blog: najnowsze wpisy